- Cześć, coś
się stało?- Poczułaś czyjąś rękę na ramieniu. Podniosłaś głowę w stronę, z
której dochodził głos. Zobaczyłaś twarz Henrego. Był przejęty.- Ty płaczesz?-
Dotknęłaś dłonią twarzy. Poczułaś coś mokrego pod palcami. Nic nie mówił.
Przytulił cię. Chyba to jest właśnie to czego teraz potrzebowałaś. Nie wiadomo
ile czasu spędziliście tak wtuleni w siebie, ale odczuwałaś wdzięczność za to,
że nie zadawał pytań. Gładził cię ręką po plecach. Czułaś wewnętrzny spokój.
Nawet przy Taeminie nie czułaś się tak bezpieczna.
- Dziękuje.-
Powiedziałaś w jego klatę.
- Już
lepiej?- Spytał spokojnie. Jego głos cię hipnotyzował.
-
Chciałabym.- Odpowiedziałaś cicho. O dziwo usłyszał.
- Mi nie
przeszkadzasz, możemy tak jeszcze posiedzieć.- Zachichotałaś mimowolnie.
- Już się
uśmiechasz.- Powiedział wesoło.- Powiesz co się stało?- Uśmiech zszedł ci z
twarzy. Zauważył to.- Nie musisz jak nie chcesz…
- Chcę-
Przerwałaś mu. Zmienił wyraz twarzy na bardziej skupiony zachęcając cię do
mówienia.- Tylko nie wiem od czego zacząć.
- Najlepiej
od początku.- Stwierdził poważnie.
- Wiesz
dlaczego jestem tu gdzie jestem?- Spytałaś nie oczekując odpowiedzi. Jednak ją
dostałaś.
- Przez
siostrę, prawda?
- Tak i w
sumie było by dobrze gdybym wtedy nie wpadła na Taemina. Potem jeszcze te kłótnie
z exo, skandal z Rainem. Wiesz, że my nawet nie byliśmy prawdziwą parą? A na
domiar złego 2 dni temu Taemin wyznał mi miłość, gorzej zgodziłam się na
związek. Najlepsze jest to, że ja nie jestem pewna co do swoich uczuć. Czuje
się jak mała dziewczynka w wielkim i nawiedzonym lesie. Zagubiona i
wystraszona. A parę minut… godzin temu, nie wiem zgubiłam już rachubę, Kai
groził mi, że moje i Tae zdjęcia pokaże mediom jeśli nie będę z nim chodzić.
Jedyne co powiedział to, że chce zniszczyć konkurencję. Dlaczego to ja jestem
tą sierotą życiową?!- Ostatnie zdanie już wykrzyknęłaś. Łzy znowu polały się
potokami. Henry nic nie mówił.
- Kochasz
go?- Spytał, w końcu się odezwał- Taemina…. kochasz go?- Zatkało cię to
pytanie. Jeśli byś o kochała pewnie odpowiedź sama by przyszła ze śliną. A ty
się wahałaś. Niby lubię spędzać z nim czas, przytulać się do niego i moc
rozmawiać godzinami o niczym. Ale czy to jest przyjaźń czy…. Coś więcej?
Podobno miłość to wieczne wahania. Więc to znaczy, że tak? Spojrzałaś na
Henrego. Miał kamienną twarz, lodowate i paraliżujące spojrzenie. To dlaczego
mam ochotę go przytulić i zapomnieć o świecie?
- Sama
chciałabym to wiedzieć.- Odpowiedziałaś zgodnie z prawdą. W jego oczach pojawił
się dziwny błysk.
- Zgódź się.-
Spojrzałaś na niego zaskoczona.- Zgódź się na warunki Kaia. Ja pogadam z
Taeminem. Staraj się go omamić a potem zniszcz jakiekolwiek dowody.
- Ale….-
Przerwał ci.
- Żadnych ale,
zdjęcia to bardzo silne dowody. Podejdź do tego jak do gry w dramie, tylko, że
tutaj nie ma cięcia i nagrywania sceny od nowa. Nie mogę uwierzyć, że jeszcze
rok temu Kai i Taemin byli najlepszymi przyjaciółmi, nierozłączni jak bracia. A
teraz są na 2 różnych frontach wojny.- Zadzwonił mu telefon. Poklepał cie po
ramieniu. Odsunęłaś się od niego, nawet nie zwróciłaś uwagi na to, że cały czas
siedzieliście wtuleni w siebie.
- Wybacz
muszę lecieć.- Powiedział po czym zniknął. Wstałaś z ziemi i skierowałaś się do
łazienki. Obmyłaś twarz zimną wodą. Kiedy usłyszałaś, że ktoś idzie szybko
schowałaś się w kabinie. Nie chciałaś aby ktoś zobaczył cię w tym stanie. A
zwłaszcza jacyś trainee.
- Co to
znaczy, że chyba coś do niej czujesz?!- Usłyszałaś krzyk dziewczyny.- Oppa! Pamiętaj
co ustalaliśmy, ona nie może poznać prawdy…. Czy ty w ogóle zdajesz sobie
sprawę z tego ile ja na to czekałam?! A teraz ona wszystko mi zabiera! Najpierw
rola w dramie, potem kontrakt reklamowy a teraz solowy album! Masz się jej
pozbyć! Zrozumiano?! Nie obchodzi mnie to, że Kai zna prawdę! Nienawidzą się na
pewno jej nie pomoże. Co Henry? Co Henry? Ostatnim razem rozmawiali ze sobą 3
miesiące temu jak nie dłużej. Niczego się nie domyśli, masz coś znaleźć na nią.
A wtedy cały świat się dowie, że to ja jestem prawdziwą królową show biznesu…….
A ty będziesz moim królem Taeminie!- Co? O czym ona mówi?! Jak to? Taemin?
Dlaczego? Wyszła z łazienki. Ty ponownie zaniosłaś się płaczem. Czyli on….. on
cały czas bawił się mną? Ale….. ale…. Telefon zaczął ci wibrować.
PRZYCHODZĄCE
OD: Taemin Oppa
Nie
odebrałaś a on nie przestawał dzwonić. Wyszłaś z kabiny. Kolejny raz obmyłaś
twarz wodą. Odetchnęłaś parę razy, odchrząknięcie i odebrałaś.
- Halo?-
Spytałaś wesoło.
- Coś się
stało?- Bardzo starał się brzmieć realistycznie.
- Nie,
prysznic brałam.- Powiedziałaś spokojnie, hamując odruchy wymiotne.- A w sumie
to tak, nagrywam album w duecie z Kaiem, więc standardowo aby lepiej się
sprzedawał udajemy parę. Ale to musi być bardzo realistyczne jak wtedy z
Rainem.
- Co masz na
myśli?- Wszedł ci w słowo. Jego głos wydawał się być bardzo prawdziwy. Ale nie, nie dasz się uczuciom, nie tym razem.
Dokończę to co on zaczął.
- 24/7, nie
chcę tego mówić, ale będziemy musieli zrobić sobie przerwę- Słychać było, ze łyknął
haczyk. Jednak jestem dobrą aktorką. – Wybacz muszę kończyć.- I się
rozłączyłaś. Nie zrobiłaś tego aby dać mu nauczkę, prawda jest taka, że już mu
wybaczyłaś. Nie potrafisz się złościć, na nikogo. Zrobiłaś to aby ponownie się
nie rozkleić i nie zacząć go przepraszać. Jeszcze parę razy próbował się
dodzwonić. Za każdym razem odrzucałaś. W przerwie między jego telefonami
zadzwoniłaś do Henrego. Odebrał po 1 sygnale.
- Coś się stało?- Spytał przerażony. Fakt, ze
się ktoś tobą interesuje sprawia, że ciepło rozchodzi ci się po sercu.
- Nie , nic
mi nie jest. Chciałam ci tylko powiedzieć żebyś nic nie mówił Taeminowi.
- Jesteś
pewna?- Spytał nie sztucznie zdziwiony.
- Tak,
czuję, ze muszę sama sobie z tym poradzić. Dobranoc.- Nie czekając na odpowiedź
rozłączyłaś się. Wyłączyłaś telefon, wcześniej piszą do managera aby podjechał
pod wytwórnię, na parking podziemny. Skierowałaś się do biura prezesa. Z tego
co mi wiadomo to jest jeszcze w wytwórni. Kiedy usłyszałaś „proszę” weszłaś do
jego gabinetu. Kazał ci usiąść, jak zwykle, naprzeciwko siebie.
- Co cię tu
sprowadza o tak późnej porze?- Spytał wesoło.
- Jestem tu
w sprawie mojego albumu, mam pewną propozycję. Pomoże mi i….. exo.- Przybliżył
się zainteresowany.
- Zamieniam
się w słuch.
- Zamiast
nagrywać 1 pełnego albumu mogę nagrać mini album w kolaboracji z Kaiem.
Piosenka, którą nagrał z Taeminem bardzo pomogła w karierze chłopaków a Taemin
miał otwarta ścieżkę do solowej kariery.- Przytaknął ci.- Jednak wiadomo, ze
takie rzeczy dobrze się sprzedają podczas…
- Skandali
miłosnych… - Dokończył za ciebie.- Szybko się uczysz. Pomysł masz bardzo dobry
i w sumie już nad tym myślałem, jednak nie miałem pomysłu na partnera dla
ciebie. Jeszcze dzisiaj zwołam zebranie, jednak jestem pewien, ze będzie więcej
głosów za. Jutro z rana dam ci odpowiedź i w razie czego przekaże nowy grafik.
Coś jeszcze?
- Ładny
krawat.- Powiedziałaś całkiem szczerze.
- Chyba
jesteś jedyną, która tak sądzi. Dobrze skoro to wszystko to mogłabyś mi pomóc?-
Pokiwałaś twierdząco głową.- Świetnie, jak będziesz szła na dół zostaw to w
recepcji dobrze?- podał ci średniej wielkości paczuszkę. Wzięłaś ją, pożegnałaś
się i wyszłaś. Nie zastanawiałaś się co to za zawiniątko, po prostu przekazałaś
to recepcjonistce. Samochód już czekał w garażu. Wsiadłaś. Manager nic nie
mówił. Chyba był zbyt zmęczony bo przeważnie nawija jak najęty. Zawiózł cię pod
dom. Robił za osłonę kiedy wchodziłaś do środka. Życzył dobrej nocy i odjechał.
Jak już byłaś sama w domu od razu skierowałaś się do łazienki po drodze
zostawiając części garderoby. Weszłaś pod prysznic. Kiedy pierwsze krople wody
spadły na ciało, potoki łez zaczęły wypływać z twoich oczu. Stałaś tak bardzo długo.
Ale kiedy wyszłaś z pod prysznica już nie czułaś nic. Poprzednie przeżycia czy
uczucia spłynęły z wodą do kanalizacji. Zero uczuć. Nagle poczułaś natchnienie.
Nałożyłaś porannik i usiadłaś przy pianinie. Zaczęłaś komponować. Nawet nie
wiesz kiedy zasnęłaś.
Rozdział miał być dłuższy, ale stwierdziłam, że go podzielę.
Mam nadzieję, ze spełnia wasze oczekiwania po ostatnim.
Widziałam, że zostawiliście duuuużo komentarzy za co jestem wam wdzięczna bo to pomaga i daje porządnego kopa do pracy. I tak wiem, jestem strasznym Trollem.
Dlatego nadal was będę trollować i nie wiem czym to się skończy.
Jak można zauważyć coś się wyjaśniło? a może nie?
LOL teraz tak sobie uświadomiłam, że to w ogóle może być jakaś chora Incepcja i tak na prawdę to wszystko śni się głównej bohaterce bo ona jest w śpiączce gdyż ten samochód z pierwszego rozdziału mógł ją na prawdę potrącić.
XDDDDDD
Nie powiem wam prawdy, ale sam fakt, że to może być prawda jest taki..... dość realny w moim przypadku co nie?
Dość często nadużywam słowa "prawda" czy to oznacza, ze kłamię?
Mam dziwne wrażenie, ze ten mem odzwierciedla wasze uczucia co do mojego spojlerowania.
Hahahahaha!
Komu czekoladki?
Pozdrawiam ~Rosa~
A i dobrego nowego roku szkolnego dla studentów!
A więc. Teraz moje przemyślenia. Hehehehe:
OdpowiedzUsuń:P
Czarnym charakterem zawsze jest osoba, której się najmniej spodziewamy........Henry??......i Kookie????.......... Ale skoro oni (bts) są fanboy'ami BIGBANG...... to oznacza, że.... GD też macza w tym swoje paluchy........
Obstawiam, że GD z TOP'em namówili Teyang'a, na powarzną rozmowę z Kookie'm gdzie przedstawił swoją wizję......
Kookie poskarżył się Henremu.... (czyli ten wszystko wie. Zamiary BIGBANG do przejęcia wytwórni i zostania prezesem firmy) :P Po czym Henry przekupił Rain'a na swoją stronę i udał swój wylot, aby Ronnie nic nie podejrzewała. Natomiast podsłuchana rozmowa z Taemin'em była prowadzona przez Kiko. (dziewczyna GD) I była zaplanowana aby Ronnie nie ufała Taemin'owi. A prawdziwym rozmówcom na pewno nie był Taemin. Ale pozostaje jeszcze Jongin. Ten to chce zniszczyć konkurencję czyli YG. W takim razie dowiadujemy się, że On wie o całym spisku BIGBANG jak i zarówno planie Henrego. No dobra. Wychodzi, że4 niczego nie jest świadom tylko Taemin i Ronnie. Daje, że Nagra solo album z Kai'em będą nr 1 na rynku czyli plan BIGBANG lega w gruzach. Papa SM daje oświadczenie o paringu Ronnie + Kai. Gdzie naprawdę jest z Taeminem. Prasa publikuje ich zdj i robi się skandal. Ronnie obwinia Kim'a, że udostępnił faty. Mówi o wszystkim Henremu. Ale będąc u niego w domu/dormie znajduje maila do prasy z jej zdj ze skandalu. Kontaktuje się z Rain'em ale ten broni Henr'ego. Dochodzi do wniosku, że nie może im ufać. I zdaje się na swoją siostre. Ta natomiast dzień po swoim debiucie podsłuchuje rozmowę Henrego gdzie mówi o swoim planie. Informuje Ronnie i Taemina. Po długiej rozmowie i dość burzliwej mają całe EXO po swojej stronie. Wraz z nadchodzącą nową płytą Super Junior przez przypadek wychodzi na jaw spisek BIGBANG. Papa SM tego nie zostawia o tak sobie i bierze sprawę w swoje ręce. Robi zebranie ze wszystkimi zespołami i trainee zamyka ich razem na całą noc. I wyciąga z nich co wiedzą. Czyli nic się nie dowiaduje ale przynajmniej wszyscy się poznali trochę lepiej. Nie wiadomo z kąd pojawia się Rain i mówi cała prawdę bo uświadamia sobie, ze kocha Ronnie. Ale ona w tym momęcie jest szczęśliwa z Taeminem. Kai nie zostaje obojętny i przypomina o trwającym nadal ich niby związku. Rain postanawia to wszystko zakończyć więc wyjawia iż jest synem prezesa i wszyscy będą tańczyć jak on zagra. Przejmuje władzę nad YG. Pakuje Ronnie do albumu z BIGBANG. Powoduje odejście trzech członków EXO po czym ma zamiar ogłosić całkowity rozpad zespołu i tylko solo albumy i aktorstwo. Shinee dostaje szanse na zaistnienie z nowym singlem przy współpracy z BTS. Super Junior nie przedłuża kontraktu i ma spokuj. (I moim zdaniem najlepiej w tym momęcie robią) Sweete Pie zbiera pierwsze miejsca w Japoni i zostaje tam deportowane. Oczywiście robią tam karierę. Niewiadomo z kąd pojawiają się Infinity i robią zamieszanie. Ronnie rezygnuje z kariery i jest z Woohyun'em.
Sorki ale mam polew sama z siebie a w sumie z mojej rozprawki..... :D
Poprostu jestem tak podekscytowana tym co bd dalej, że jest jak jest. Sama widzisz.
FIGHTING!!!!
Czekam na dalsze losy..... :))
~pozdrawiam serdecznie~
~NIEŚWIADOMY ANALFABETA~
Ps. Żartuje.
Pozdrawiam Taemin. ^^
hmmmmm ciekawa wizja
Usuńale ja bardziej myślałan nad tym, żeby jednak to nikt nie był zły bo oni wszyscy byli dobrej myśli więc skoro działali pod wpływem impulsu to zostają uniewinnieni. Więc sąd wycofuje oskarżenie i tak na prawdę to za wszystkim stoi Lay bo jest na haju i ogląda za duzo filmów akcji. A jeśli chodzi o Bigbang to oni mają tyle z tym wspólnego co ja z bieganiem zawodowym (czyli nic) ale i tak tam będą bo muszą, ale nie chcą. Więc zadanie brzmi: Pociąg odjechał ze stacji A o godzinie 12, w stacji B był o godzinie 21. Ile lat ma konduktor? I pozatym nie powiem co dalej xd
~pozdrawiam Swiadoma swego czynu, królowa trollingu i przyszła pani prezes SM ent.
~Rosa~
Genialne hehehe można nieźle się ubawić czytając ten komentarz. :P
UsuńOpowiadanie genialne i już nie mogę się doczekać dalszych losów. :)
OdpowiedzUsuńA komentarz to mnie rozłożył. Powoduje, że na twarzy pojawia się uśmiech. :D
Ludzie jesteście genialni. :)
I właśnie za to kocham tego bloga. :)
Ale zaczyna się dziać. Najpierw Rain, w sumie to Taemin is first. Ale pojawia się na wstępie i znika pałeczkę przejmuje Rain. Znów pojawia się Taemin i przeszkadza/ wtrąca się mu Kai. Na moje oko Jongin jest zazdrosny o Taemina. Ale to się wyda pod koniec albo na koniec opowiadania.......
OdpowiedzUsuń:PP
ㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋ
OdpowiedzUsuń매우 흥미로운.
~Chanyeol~
Tej ale faktycznie zastanawiającą postacią okazuje się być ten Henry. Bo zawsze pojawia się przy Ronnie jak coś się dzieje i to od samego początku. Coś mi on nie pasuje. Jakiś ma w tym swój interes...... ne pewno!
OdpowiedzUsuńNikt jeszcze się nie zgłosił po czekolade to ja prossszzzę! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są wasze opowiadania. Czekam na dalsze losy. I zarzucam pytaniem:
OdpowiedzUsuńBędziecie kontynuować opowiadania #1 & #2?????? Wciągneły mnie a nie widzę następnych części rozumiem, że zawieszone. Ale CDN...??????? (Mam nadzieję, że tak)
CL.
No to się wszystko pokomplikowało. Czuję, że każdy coś w tym opowiadaniu ukrywa. Tak wgl to coraz bardziej mi się ono podoba, a podczas czytania rozdziału kilka razy mi ćma usiadła na ekranie tel, nawet ona chciała sobie poczytać!
OdpowiedzUsuńCoś czuję, ze w następnej części znowu coś się pokomplikuje. I faktycznie Ann Flo może mieć racje..... Tylko ciekawe co oni wszyscy ukrywają..... Jakaś tajemnica wytwórni... Heheh
OdpowiedzUsuń