czwartek, 1 października 2015

Taemin pt.10


Siedziałaś tak jeszcze 15 min. Głowa sama opadła ci na podkurczone kolana.
- Cześć, coś się stało?- Poczułaś czyjąś rękę na ramieniu. Podniosłaś głowę w stronę, z której dochodził głos. Zobaczyłaś twarz Henrego. Był przejęty.- Ty płaczesz?- Dotknęłaś dłonią twarzy. Poczułaś coś mokrego pod palcami. Nic nie mówił. Przytulił cię. Chyba to jest właśnie to czego teraz potrzebowałaś. Nie wiadomo ile czasu spędziliście tak wtuleni w siebie, ale odczuwałaś wdzięczność za to, że nie zadawał pytań. Gładził cię ręką po plecach. Czułaś wewnętrzny spokój. Nawet przy Taeminie nie czułaś się tak bezpieczna.
- Dziękuje.- Powiedziałaś w jego klatę.
- Już lepiej?- Spytał spokojnie. Jego głos cię hipnotyzował.
- Chciałabym.- Odpowiedziałaś cicho. O dziwo usłyszał.
- Mi nie przeszkadzasz, możemy tak jeszcze posiedzieć.- Zachichotałaś mimowolnie.
- Już się uśmiechasz.- Powiedział wesoło.- Powiesz co się stało?- Uśmiech zszedł ci z twarzy. Zauważył to.- Nie musisz jak nie chcesz…
- Chcę- Przerwałaś mu. Zmienił wyraz twarzy na bardziej skupiony zachęcając cię do mówienia.- Tylko nie wiem od czego zacząć.
- Najlepiej od początku.- Stwierdził poważnie.
- Wiesz dlaczego jestem tu gdzie jestem?- Spytałaś nie oczekując odpowiedzi. Jednak ją dostałaś.
- Przez siostrę, prawda?
- Tak i w sumie było by dobrze gdybym wtedy nie wpadła na Taemina. Potem jeszcze te kłótnie z exo, skandal z Rainem. Wiesz, że my nawet nie byliśmy prawdziwą parą? A na domiar złego 2 dni temu Taemin wyznał mi miłość, gorzej zgodziłam się na związek. Najlepsze jest to, że ja nie jestem pewna co do swoich uczuć. Czuje się jak mała dziewczynka w wielkim i nawiedzonym lesie. Zagubiona i wystraszona. A parę minut… godzin temu, nie wiem zgubiłam już rachubę, Kai groził mi, że moje i Tae zdjęcia pokaże mediom jeśli nie będę z nim chodzić. Jedyne co powiedział to, że chce zniszczyć konkurencję. Dlaczego to ja jestem tą sierotą życiową?!- Ostatnie zdanie już wykrzyknęłaś. Łzy znowu polały się potokami. Henry nic nie mówił.
- Kochasz go?- Spytał, w końcu się odezwał- Taemina…. kochasz go?- Zatkało cię to pytanie. Jeśli byś o kochała pewnie odpowiedź sama by przyszła ze śliną. A ty się wahałaś. Niby lubię spędzać z nim czas, przytulać się do niego i moc rozmawiać godzinami o niczym. Ale czy to jest przyjaźń czy…. Coś więcej? Podobno miłość to wieczne wahania. Więc to znaczy, że tak? Spojrzałaś na Henrego. Miał kamienną twarz, lodowate i paraliżujące spojrzenie. To dlaczego mam ochotę go przytulić i zapomnieć o świecie?
- Sama chciałabym to wiedzieć.- Odpowiedziałaś zgodnie z prawdą. W jego oczach pojawił się dziwny błysk.
- Zgódź się.- Spojrzałaś na niego zaskoczona.- Zgódź się na warunki Kaia. Ja pogadam z Taeminem. Staraj się go omamić a potem zniszcz jakiekolwiek dowody.
- Ale….- Przerwał ci.
- Żadnych ale, zdjęcia to bardzo silne dowody. Podejdź do tego jak do gry w dramie, tylko, że tutaj nie ma cięcia i nagrywania sceny od nowa. Nie mogę uwierzyć, że jeszcze rok temu Kai i Taemin byli najlepszymi przyjaciółmi, nierozłączni jak bracia. A teraz są na 2 różnych frontach wojny.- Zadzwonił mu telefon. Poklepał cie po ramieniu. Odsunęłaś się od niego, nawet nie zwróciłaś uwagi na to, że cały czas siedzieliście wtuleni w siebie.
- Wybacz muszę lecieć.- Powiedział po czym zniknął. Wstałaś z ziemi i skierowałaś się do łazienki. Obmyłaś twarz zimną wodą. Kiedy usłyszałaś, że ktoś idzie szybko schowałaś się w kabinie. Nie chciałaś aby ktoś zobaczył cię w tym stanie. A zwłaszcza jacyś trainee.
- Co to znaczy, że chyba coś do niej czujesz?!- Usłyszałaś krzyk dziewczyny.- Oppa! Pamiętaj co ustalaliśmy, ona nie może poznać prawdy…. Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę z tego ile ja na to czekałam?! A teraz ona wszystko mi zabiera! Najpierw rola w dramie, potem kontrakt reklamowy a teraz solowy album! Masz się jej pozbyć! Zrozumiano?! Nie obchodzi mnie to, że Kai zna prawdę! Nienawidzą się na pewno jej nie pomoże. Co Henry? Co Henry? Ostatnim razem rozmawiali ze sobą 3 miesiące temu jak nie dłużej. Niczego się nie domyśli, masz coś znaleźć na nią. A wtedy cały świat się dowie, że to ja jestem prawdziwą królową show biznesu……. A ty będziesz moim królem Taeminie!- Co? O czym ona mówi?! Jak to? Taemin? Dlaczego? Wyszła z łazienki. Ty ponownie zaniosłaś się płaczem. Czyli on….. on cały czas bawił się mną? Ale….. ale…. Telefon zaczął ci wibrować.
PRZYCHODZĄCE OD: Taemin Oppa
Nie odebrałaś a on nie przestawał dzwonić. Wyszłaś z kabiny. Kolejny raz obmyłaś twarz wodą. Odetchnęłaś parę razy, odchrząknięcie i odebrałaś.
- Halo?- Spytałaś wesoło.
- Coś się stało?- Bardzo starał się brzmieć realistycznie.
- Nie, prysznic brałam.- Powiedziałaś spokojnie, hamując odruchy wymiotne.- A w sumie to tak, nagrywam album w duecie z Kaiem, więc standardowo aby lepiej się sprzedawał udajemy parę. Ale to musi być bardzo realistyczne jak wtedy z Rainem.   
- Co masz na myśli?- Wszedł ci w słowo. Jego głos wydawał się być bardzo prawdziwy. Ale  nie, nie dasz się uczuciom, nie tym razem. Dokończę to co on zaczął.
- 24/7, nie chcę tego mówić, ale będziemy musieli zrobić sobie przerwę- Słychać było, ze łyknął haczyk. Jednak jestem dobrą aktorką. – Wybacz muszę kończyć.- I się rozłączyłaś. Nie zrobiłaś tego aby dać mu nauczkę, prawda jest taka, że już mu wybaczyłaś. Nie potrafisz się złościć, na nikogo. Zrobiłaś to aby ponownie się nie rozkleić i nie zacząć go przepraszać. Jeszcze parę razy próbował się dodzwonić. Za każdym razem odrzucałaś. W przerwie między jego telefonami zadzwoniłaś do Henrego. Odebrał po 1 sygnale.
-  Coś się stało?- Spytał przerażony. Fakt, ze się ktoś tobą interesuje sprawia, że ciepło rozchodzi ci się po sercu.
- Nie , nic mi nie jest. Chciałam ci tylko powiedzieć żebyś nic nie mówił Taeminowi.
- Jesteś pewna?- Spytał nie sztucznie zdziwiony.
- Tak, czuję, ze muszę sama sobie z tym poradzić. Dobranoc.- Nie czekając na odpowiedź rozłączyłaś się. Wyłączyłaś telefon, wcześniej piszą do managera aby podjechał pod wytwórnię, na parking podziemny. Skierowałaś się do biura prezesa. Z tego co mi wiadomo to jest jeszcze w wytwórni. Kiedy usłyszałaś „proszę” weszłaś do jego gabinetu. Kazał ci usiąść, jak zwykle, naprzeciwko siebie.
- Co cię tu sprowadza o tak późnej porze?- Spytał wesoło.
- Jestem tu w sprawie mojego albumu, mam pewną propozycję. Pomoże mi i….. exo.- Przybliżył się zainteresowany.
- Zamieniam się w słuch.
- Zamiast nagrywać 1 pełnego albumu mogę nagrać mini album w kolaboracji z Kaiem. Piosenka, którą nagrał z Taeminem bardzo pomogła w karierze chłopaków a Taemin miał otwarta ścieżkę do solowej kariery.- Przytaknął ci.- Jednak wiadomo, ze takie rzeczy dobrze się sprzedają podczas…
- Skandali miłosnych… - Dokończył za ciebie.- Szybko się uczysz. Pomysł masz bardzo dobry i w sumie już nad tym myślałem, jednak nie miałem pomysłu na partnera dla ciebie. Jeszcze dzisiaj zwołam zebranie, jednak jestem pewien, ze będzie więcej głosów za. Jutro z rana dam ci odpowiedź i w razie czego przekaże nowy grafik. Coś jeszcze?
- Ładny krawat.- Powiedziałaś całkiem szczerze.

- Chyba jesteś jedyną, która tak sądzi. Dobrze skoro to wszystko to mogłabyś mi pomóc?- Pokiwałaś twierdząco głową.- Świetnie, jak będziesz szła na dół zostaw to w recepcji dobrze?- podał ci średniej wielkości paczuszkę. Wzięłaś ją, pożegnałaś się i wyszłaś. Nie zastanawiałaś się co to za zawiniątko, po prostu przekazałaś to recepcjonistce. Samochód już czekał w garażu. Wsiadłaś. Manager nic nie mówił. Chyba był zbyt zmęczony bo przeważnie nawija jak najęty. Zawiózł cię pod dom. Robił za osłonę kiedy wchodziłaś do środka. Życzył dobrej nocy i odjechał. Jak już byłaś sama w domu od razu skierowałaś się do łazienki po drodze zostawiając części garderoby. Weszłaś pod prysznic. Kiedy pierwsze krople wody spadły na ciało, potoki łez zaczęły wypływać z twoich oczu. Stałaś tak bardzo długo. Ale kiedy wyszłaś z pod prysznica już nie czułaś nic. Poprzednie przeżycia czy uczucia spłynęły z wodą do kanalizacji. Zero uczuć. Nagle poczułaś natchnienie. Nałożyłaś porannik i usiadłaś przy pianinie. Zaczęłaś komponować. Nawet nie wiesz kiedy zasnęłaś.

Rozdział miał być dłuższy, ale stwierdziłam, że go podzielę.
Mam nadzieję, ze spełnia wasze oczekiwania po ostatnim.
Widziałam, że zostawiliście duuuużo komentarzy za co jestem wam wdzięczna bo to pomaga i daje porządnego kopa do pracy. I tak wiem, jestem strasznym Trollem.
Dlatego nadal was będę trollować i nie wiem czym to się skończy.
Jak można zauważyć coś się wyjaśniło? a może nie?
LOL teraz tak sobie uświadomiłam, że to w ogóle może być jakaś chora Incepcja i tak na prawdę to wszystko śni się głównej bohaterce bo ona jest w śpiączce gdyż ten samochód z pierwszego rozdziału mógł ją na prawdę potrącić.
XDDDDDD
Nie powiem wam prawdy, ale sam fakt, że to może być prawda jest taki..... dość realny w moim przypadku co nie?
Dość często nadużywam słowa "prawda" czy to oznacza, ze kłamię?


Mam dziwne wrażenie, ze ten mem odzwierciedla wasze uczucia co do mojego spojlerowania.
Hahahahaha!


Komu czekoladki?


Pozdrawiam ~Rosa~
A i dobrego nowego roku szkolnego dla studentów!


11 komentarzy:

  1. A więc. Teraz moje przemyślenia. Hehehehe:
    :P
    Czarnym charakterem zawsze jest osoba, której się najmniej spodziewamy........Henry??......i Kookie????.......... Ale skoro oni (bts) są fanboy'ami BIGBANG...... to oznacza, że.... GD też macza w tym swoje paluchy........
    Obstawiam, że GD z TOP'em namówili Teyang'a, na powarzną rozmowę z Kookie'm gdzie przedstawił swoją wizję......
    Kookie poskarżył się Henremu.... (czyli ten wszystko wie. Zamiary BIGBANG do przejęcia wytwórni i zostania prezesem firmy) :P Po czym Henry przekupił Rain'a na swoją stronę i udał swój wylot, aby Ronnie nic nie podejrzewała. Natomiast podsłuchana rozmowa z Taemin'em była prowadzona przez Kiko. (dziewczyna GD) I była zaplanowana aby Ronnie nie ufała Taemin'owi. A prawdziwym rozmówcom na pewno nie był Taemin. Ale pozostaje jeszcze Jongin. Ten to chce zniszczyć konkurencję czyli YG. W takim razie dowiadujemy się, że On wie o całym spisku BIGBANG jak i zarówno planie Henrego. No dobra. Wychodzi, że4 niczego nie jest świadom tylko Taemin i Ronnie. Daje, że Nagra solo album z Kai'em będą nr 1 na rynku czyli plan BIGBANG lega w gruzach. Papa SM daje oświadczenie o paringu Ronnie + Kai. Gdzie naprawdę jest z Taeminem. Prasa publikuje ich zdj i robi się skandal. Ronnie obwinia Kim'a, że udostępnił faty. Mówi o wszystkim Henremu. Ale będąc u niego w domu/dormie znajduje maila do prasy z jej zdj ze skandalu. Kontaktuje się z Rain'em ale ten broni Henr'ego. Dochodzi do wniosku, że nie może im ufać. I zdaje się na swoją siostre. Ta natomiast dzień po swoim debiucie podsłuchuje rozmowę Henrego gdzie mówi o swoim planie. Informuje Ronnie i Taemina. Po długiej rozmowie i dość burzliwej mają całe EXO po swojej stronie. Wraz z nadchodzącą nową płytą Super Junior przez przypadek wychodzi na jaw spisek BIGBANG. Papa SM tego nie zostawia o tak sobie i bierze sprawę w swoje ręce. Robi zebranie ze wszystkimi zespołami i trainee zamyka ich razem na całą noc. I wyciąga z nich co wiedzą. Czyli nic się nie dowiaduje ale przynajmniej wszyscy się poznali trochę lepiej. Nie wiadomo z kąd pojawia się Rain i mówi cała prawdę bo uświadamia sobie, ze kocha Ronnie. Ale ona w tym momęcie jest szczęśliwa z Taeminem. Kai nie zostaje obojętny i przypomina o trwającym nadal ich niby związku. Rain postanawia to wszystko zakończyć więc wyjawia iż jest synem prezesa i wszyscy będą tańczyć jak on zagra. Przejmuje władzę nad YG. Pakuje Ronnie do albumu z BIGBANG. Powoduje odejście trzech członków EXO po czym ma zamiar ogłosić całkowity rozpad zespołu i tylko solo albumy i aktorstwo. Shinee dostaje szanse na zaistnienie z nowym singlem przy współpracy z BTS. Super Junior nie przedłuża kontraktu i ma spokuj. (I moim zdaniem najlepiej w tym momęcie robią) Sweete Pie zbiera pierwsze miejsca w Japoni i zostaje tam deportowane. Oczywiście robią tam karierę. Niewiadomo z kąd pojawiają się Infinity i robią zamieszanie. Ronnie rezygnuje z kariery i jest z Woohyun'em.
    Sorki ale mam polew sama z siebie a w sumie z mojej rozprawki..... :D
    Poprostu jestem tak podekscytowana tym co bd dalej, że jest jak jest. Sama widzisz.
    FIGHTING!!!!
    Czekam na dalsze losy..... :))

    ~pozdrawiam serdecznie~
    ~NIEŚWIADOMY ANALFABETA~
    Ps. Żartuje.
    Pozdrawiam Taemin. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmmmm ciekawa wizja
      ale ja bardziej myślałan nad tym, żeby jednak to nikt nie był zły bo oni wszyscy byli dobrej myśli więc skoro działali pod wpływem impulsu to zostają uniewinnieni. Więc sąd wycofuje oskarżenie i tak na prawdę to za wszystkim stoi Lay bo jest na haju i ogląda za duzo filmów akcji. A jeśli chodzi o Bigbang to oni mają tyle z tym wspólnego co ja z bieganiem zawodowym (czyli nic) ale i tak tam będą bo muszą, ale nie chcą. Więc zadanie brzmi: Pociąg odjechał ze stacji A o godzinie 12, w stacji B był o godzinie 21. Ile lat ma konduktor? I pozatym nie powiem co dalej xd
      ~pozdrawiam Swiadoma swego czynu, królowa trollingu i przyszła pani prezes SM ent.
      ~Rosa~

      Usuń
    2. Genialne hehehe można nieźle się ubawić czytając ten komentarz. :P

      Usuń
  2. Opowiadanie genialne i już nie mogę się doczekać dalszych losów. :)
    A komentarz to mnie rozłożył. Powoduje, że na twarzy pojawia się uśmiech. :D
    Ludzie jesteście genialni. :)
    I właśnie za to kocham tego bloga. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale zaczyna się dziać. Najpierw Rain, w sumie to Taemin is first. Ale pojawia się na wstępie i znika pałeczkę przejmuje Rain. Znów pojawia się Taemin i przeszkadza/ wtrąca się mu Kai. Na moje oko Jongin jest zazdrosny o Taemina. Ale to się wyda pod koniec albo na koniec opowiadania.......
    :PP

    OdpowiedzUsuń
  4. ㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋ
    매우 흥미로운.
    ~Chanyeol~

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej ale faktycznie zastanawiającą postacią okazuje się być ten Henry. Bo zawsze pojawia się przy Ronnie jak coś się dzieje i to od samego początku. Coś mi on nie pasuje. Jakiś ma w tym swój interes...... ne pewno!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nikt jeszcze się nie zgłosił po czekolade to ja prossszzzę! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne są wasze opowiadania. Czekam na dalsze losy. I zarzucam pytaniem:
    Będziecie kontynuować opowiadania #1 & #2?????? Wciągneły mnie a nie widzę następnych części rozumiem, że zawieszone. Ale CDN...??????? (Mam nadzieję, że tak)
    CL.

    OdpowiedzUsuń
  8. No to się wszystko pokomplikowało. Czuję, że każdy coś w tym opowiadaniu ukrywa. Tak wgl to coraz bardziej mi się ono podoba, a podczas czytania rozdziału kilka razy mi ćma usiadła na ekranie tel, nawet ona chciała sobie poczytać!

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś czuję, ze w następnej części znowu coś się pokomplikuje. I faktycznie Ann Flo może mieć racje..... Tylko ciekawe co oni wszyscy ukrywają..... Jakaś tajemnica wytwórni... Heheh

    OdpowiedzUsuń