wtorek, 1 września 2015

Dziennik Galaktyczny I

Sprawozdanie z 10 000 dnia pobytu na ziemi:

Drogi pamiętniczku dzisiaj wyznam ci całą prawdę o Exo, dlaczego Taemin miał solowy album oraz jaki jest prawdziwy powód przyszłego koncertu Infinite w Polsce.
A więc zaczynając to exoplanet naprawdę istnieje, a raczej istniało i ja nie mam z tym nic totalnie, zupełnie i w ogóle wspólnego (A po za tym to była wina Chnyeol’a i……. i mu się należało) A tak szczerze to ten temat nie powinien cię w ogóle interesować pamiętniczku. Ja nie wiem czemu ja o nich wspominam, ja ich nie znam, exo……. A kto to?

W sumie to zaczęło się od tego, że Tao założył się z Kai’em. Stwierdzili, że Kai nie będzie mógł wrócić do miejsca, z którego się teleportował jeśli Tao zatrzyma czas. No i nawet by było dobrze gdyby to przegrany nie musiał skoczyć na bungee……. Bez liny. Jak można było przypuszczać to Kai przegrał. Kolejna rzecz, która jest nie unikniona to, że Kris go uratował. Jednak się źdźbło wkurzył gdyż miał już dość ich dziecinnego zachowania. Poszedł się od stresować do baru. No, że ja tam akurat byłam to nie moja wina! Dobra może trochę moja. No ok. miałam mówić prawdę. To przeze mnie exo się rozpadło. To ja zniszczyłam exo! T_T. (ale za zniszczenie exoplanet nie odpowiadam…. A w tej piwnicy to mnie w ogóle nie było! ……… a o tym nie miałam mówić). No więc zaczął się żalić więc mu powiedziałam żeby odszedł……. I on tak zrobił. Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy z tego, ze on to bierze na poważnie. No bo Hellow kto się słucha swojego arcy wroga?! Jednak kiedy zauważyłam, iż w sumie taki układ idzie mi na rękę to sprawiłam, że Luhan też odszedł a on pociągnął za sobą Tao. No a chyba każdy wie, ze oni nie mogą używać swoich mocy jak nie są w komplecie. Wszystko było ładnie i pięknie……………………….. do czasu. Infinite mnie wykryli, znaczy no nie jestem pewna, ale wszystko na to wskazuje. Bo ta ich piosenka, która z resztą bez przerwy mnie prześladuje. „Wera Orion”. Zaraz cały świat się dowie, że jestem z Oriona i w dodatku ścigana listem gończym. A no i jeszcze to „Bad Girl” jestem niby po ciemnej stronie mocy, ale żeby tak od razu Bad?! Chyba, że Bed, Bed- łóżko no to ja rozumiem, lubię spać itp. A i jeszcze ten koncert Infinite w Warszawie. Co oni myślą, że mnie tak łatwo złapią? Nie dam się! Nie ma tak dobrze! Na całe szczęście Taemin mnie ostrzegł w porę i się przeniosłam z Wawy. Heh wszyscy myślą, ze piosenka „Danger” jest po prostu jego solówką. Tia jasne. On po prostu mi delikatnie przekazuje ważne informacje. „You’re In danger”, „Oni nadciągają”, i „Rozniosą cię na ułamki” Proste? Proste a nikt się nie skapnął. Niestety Woolim połączył się z SM i teraz już nie możemy tak łatwo się porozumiewać. Niech was asteroida zgładzi Infinite! Wy głupie policjanty międzygalaktyczne! Przez nich musiałam chłopakom (mam na myśli ex-exo) wymazywać pamięć! Czy oni w ogóle zdają sobie sprawę z tego jak męczące to jest?! Nosz kurde przecież jak oni mnie złapią to wszyscy się dowiedzą, że SM to tak naprawdę hotel międzygalaktyczny dla uchodźców, w dodatku Chanyeol i Sehun mnie zabiją! A potem będę im musiała jeszcze to drzewko naprawić! A przecież sadzonek tej głupiej roślinki jest około 2 na świecie. To, że ja mam jedną nie oznacza, ze mam też drugą! Drugą ma Taemin! Ops tego też nie miałam mówić! No, ale to on zaczął. Mówiłam mu, że jak je ukradnie to mieszkańcy się wkurzą. Ten tylko stwierdził, ze jestem ofiarom i nie umiem się bawić. No to zeszliśmy do tej piwnicy i wzięłam 1 sadzonkę. Naprawdę nie wiedziałam, że zabrał drugą! A potem To exo nas znalazło i się wkurzyli. Chanyeol zaczął palić wszystko po kolei a Sehun rozwalał każde drzewo z pioruna. To ich wina! Nie potrafili opanować gniewu i zniszczyli sobie to głupie drzewko. My tylko skorzystaliśmy z ich nie uwagi i im wymazałam pamięć Tae gdzieś ich wysłał a potem zwialiśmy zanim planeta pogrążyła się w ciemności. Ale Kai’owi się jakoś przypomniało i zaczął wszystkich szukać. A potem chcieli mnie zabić. Zgłosili mnie do Infinite. I w taki sposób jestem teraz ścigana (żywa lub martwa). Dziwne, że przypomnieli sobie tylko mnie a o Tae jakoś nie mogą sobie przypomnieć. I jeszcze są święcie przekonani, ze to wszystko moja wina. Tylko Kris, Luhan i Tao znali prawdę, ale przez Infinite musiałam znowu kasować pamięć! Jestem w dołku! A może Taemin tylko udaje, że mi pomaga i tak na prawdę gra na 2 fronty? Już nic nie rozumiem. Muszę się skontaktować z dowództwem. 
KONIEC RAPORTU.


Ni z gruszki ni z pietruszki wymyśliłyśmy (my czyli ~Rosa~ i _____Sandra_____)
R: Coś takiego dziwnego.
- A raczej natchnęło Rose w czasie sprzątania domu. Dzięki czemu Sandra ryczała ze śmiechu -. 
S: Dlatego postanowiłyśmy to wstawić. Takie shoty, wpisy do pamiętnika
Będą się pojawiać od czasu do czasu. Więc wyczekujcie!
R: Dobrze się uczcie i walczcie ze złem!
S: Jakim złem?
R: Szkołą! A co myślałaś?
S: Nic..... Nie przedłużając.....
R, S: Powodzenia w nowym roku szkolnym!

Pozdrawiają:
 _____Sandra_____
~Rosa~

1 komentarz:

  1. Ciekawe. :) Jak się wsłuchać to faktycznie w piosence INFINITE-BAD słychać to "wera orion". hehe Polski wszędzie. :)

    OdpowiedzUsuń